środa, 18 maja 2016

SWEETS BOOK TAG

Cześć! Dzisiaj postanowiłam zrobić TAG, który zobaczyłam u Anity na kanale Book reviews. Miłej lektury!


1. Donut - książka, w której czegoś ci brakowało. 


Hmm.. trudne zadanie. Nie będę się powtarzać i nie podam tutaj "Pokoju" E.Donoghue. Jeśli jesteście ciekawi o co mi chodzi klik tutaj:>recenzja<. Oprócz tego myślę, że dobrym przykładem będzie Czerwona królowa. Niby wszystko było okej, ale brakowało powiewu świeżości, oryginalności. Nie spotkałam się w tej powieści z niczym nowym.


2.Pudding - książka z rozlazłym bohaterem.


Zdecydowanie Ashlyn z "Kochając Pana Danielsa" B.C.Cherry . Dawno nie spotkałam tak nudnego, nie dopracowanego i denerwującego bohatera... Więcej moich epitetów na jej temat znajdziecie tu: :>recenzja<

3.Lody - książka, która zmroziła krew w żyłach.


Od razu wiedziałam co podam... Musi to być "Zielona mila" Stephena Kinga. Ta powieść sprawiła, że przez parę dni nie umiałam dojść do siebie. Kac książkowy trwał chyba dwa tygodnie... Uwielbiam tę książkę, ale nie przeczytam jej drugi raz. To by było zbyt wielkie dla mnie przeżycie.

4.Czekolada - książka, którą możesz czytać w kółko i w kółko i nigdy ci się nie znudzi.


Tak bardzo jak kocham czekoladę, kocham "Igrzyska Śmierci" S.Collins... Od zawsze dużo czytałam, ale to dzięki tej książce zaczęłam interesować się młodzieżówkami, zostałam nałogowym zbieraczem Książek i odkryłam booktube'a i blogosferę. Nic dodać, nic ująć! Mam ogromny sentyment do tej powieści. <3
#team peeta forever!!!

5.Ciastko - książka, która złamała ci serce.


Gdybym to ja umiała wymienić tylko jedną pozycję... Tak więc bez zbędnych komentarzy : "Złodziejka książek" M.Zusaka, "Kobieta w lustrze", "Oskar i pani Róża" oraz "Trucicielka" E.E.Schmitta i  na koniec "Igrzyska śmierci" S.Coliins. Oczywiście było tych książek dużo więcej, ale starałam się ograniczyć tylko do 5.

6.Cukierek – ulubiona krótka książka 


Bezsprzecznie i bezwarunkowo "Folwark zwierzęcy" G.Orwella.

7. Tort – najcudowniejsza książka, która zawsze wprawia Cię w dobry nastrój i której niczego nie brakuje.


Ech... tak trudno wybrać tylko jedną. Po wnikliwej analizie, wybrałam "Duma i uprzedzenie" J.Austen <3.Romansidło, którego dotąd żadne inne nie pobiło. 1 miejsce w moim rankingu książek o miłości. Pan Darcy.... dwa słowa i tyle radości <3.

Dziękuję wszystkim za wytrwanie do końca. Mam nadzieję, że TAG Wam się spodobał. Zachęcam do obserwowania i komentowania!   


4 komentarze:

  1. "Oskar i pani Róża" potrafi złamać niejedno serce, przepiękne opowiadanie. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach tak bardzo uwielbiam Schmitt'a... zgadzam się z tobą w 100 % !! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. "Złodziejka książek" faktycznie złamała moje serce - okropnie smutne zakończenie :(
    "Dumy i uprzedzenia" nie czytałam, ale mam ogromną ochotę.
    Natomiast "Czerwona królowa" strasznie mnie rozczarowała. Brak oryginalności to jedno, ale ta przewidywalność.... ehhh i nieszczęsny Maven :/
    Pozdrawiam serdecznie :D
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Taaak "Oskar i pani Róża" tyle straciłam przy niej łez. <3
    Pozdrawiam: http://kochaneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń